sobota, 24 stycznia 2015

DIVE&CHILL

Wczoraj zaliczyłem 3 nury. Był silny prąd więc trochę driftowaliśmy :) Jedna z naszych instruktorek (poniżej na zdjęciu) miała zajęcia wprowadzające do nurkowania. Chciałem jej wyciąć numer i zakręcić butle ale niestety jak już dopływałem to się wynurzyli :( heh wszyscy mieli pompę pod wodą jak widzieli co chce zrobić tylko ona jedna była tyłem do mnie heh. Co się odwlecze.........
Trochę chillowaliśmy na hamaczkach. Anthony (A.J. poniżej na zdjęciu z taczką) miał dziś Diveshop day więc się trochę nadźwigał bo było dość tłoczno. Wieczorem mieliśmy wyjść na imprezę ale skończyło się na piwku w barze. Mam ochotę na wódę, może dziś coś się wypije bo pogoda barowa. Pada od rana i odwołali nam zajęcia praktyczne z Rescue :( nie wpuścili nas do wody :(. Byłoby ekstremalnie heh czyli tak jak lubię. Także dziś dzień w domu przy piwku, filmach i pizzy chyba że ktoś da się namówić to się flachę zrobi :)

















 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz