DESAYUNO czyli pierwsze śniadanie

Pokręciłem się trochę po okolicy i trafiłem na targowisko miejskie gdzie są też bary szybkiej obsługi więc skusiłem się na śniadanie. Enchilada Grande + Cola -48peso czyli jakieś 12PLN. Ogólnie ceny podobne do naszych. Może w innych miejscach w Meksyku jest taniej bo Cozumel to wyspa turystyczna.  Na deser kupiłem banany - 12peso czyli ok 3PLN/1kg.
Dziś mam załatwiać tylko sprawy papierkowe a praktyka dopiero od jutra.

25h W PODRÓŻY

Z Frankfurtu do Cancun podróż już nie minęła tak szybko i przyjemnie. 12h15min lotu. Miejsca jak to zwykle w klasie ekonomicznej bardzo mało. Europejska linia lotnicza a gabaryty jak dla Azjatów heh. Linie lotnicze CONDOR w skrócie. Tanio, dużo Niemców (za dużo), obsługa na pokładzie słaba (stare nieogarnięte niemry), jedzenie ujdzie, największy minus - brak darmowych drinków albo chociaż wina. Obejrzałem jeden film, posłuchałem muzyki no ale ile można. Sapać nie mogłem więc się trochę męczyłem.

No i się zaczęło........... :)

Dziś dzień zaczął się wcześnie. Pobudka 5:00. Ostatnie pakowanie i sprawdzenie dokumentów, toaleta i .... godzina piąta minut trzydzieści..... Daniel (brat mojej dziewczyny) jak na wojskowego przystało był gotowy do wyjścia :) ! Nie wszyscy jednak są tak zdyscyplinowani heh tak tak Klaudia (my love) dopiero stała przed lustrem :) ale chwile później siedzieliśmy już w aucie. Daniel odstawił nas na lotnisko za co jeszcze raz dziękuję (mordo ty moja) heh.